Nie samym r'n'b człowiek żyje ;)

Imka · Wysłany: Sob 14:49, 10 Mar 2007 Temat postu: Nie samym r'n'b człowiek żyje ;)

Jeśli słuchacie nie tylko wyżej wspomnianej muzyki, to tu jest miejsce na wyzewnętrzniane się na temat swoich guru z zupełnie innego światka Wink

Na przykład ja kocham rocka i metal, zwłaszcza takie kapele jak Evanescence, Linkin Park, Korn, Metalica, 30 seconds to mars, Witchin Temptation, Disturbed, Lifehouse i wiele wiele innych kawałków. Oprócz tego kocham muzyke klubową. A Wy? Jakie dźwięki wywołują u Was uśmiech? Very Happy

Alexa · Wysłany: Sob 15:16, 10 Mar 2007 Temat postu:

Ooo, widze, ze masz podobne gusta jak ja Very Happy

Ja tez kocham rock i metal, to jest muzyka Wink

Moje ukochane kapele to (w kolejnosci przypadkowej oczywiscie):
Deftones, Orgy, HIM, Disturbed, Pink Floyd, Metallica, Korn, System of a Down, Static-X. Od czasu do czasu slucham tez Nirvany, Green Day, The Rasmus, Within Temptation, Nickelback, O.N.A. Uwielbiam stare dokonania Evanescence - Fallen jest genialne, z mniejszym entuzjazmem przyjmuje najnowszy krazek Rolling Eyes

Linkin Park sluchalam kiedys, teraz mysle, ze maja zbyt schematyczne piosenki, aczkolwiek mile dla ucha Wink

A Lifehouse to lubi moja kolezanka. Ja sie jeszcze nie zarazilam od niej Razz

A poza tym to lubie pojedyncze kawalki wielu, wielu zespolow. I na tym sie chyba konczy moje umilowanie dla pewnych gatunkow muzyki, bo za innymi raczej nie przepadam. Ogolnie to ja mam takie fazy na zespoly - np. przez tydzien szaleje za ktoryms z nich, potem to sie zmienia i tak w kolko Laughing

Ostatnio ciagle slucham HIM, ale moja ulubiona kapela i tak pozostaje Orgy - jeszcze troche i bede ich fanatyczka Laughing

Orgy poznalam dzieki soundrackowi z Krolowej Potepionych, wokalista spiewal tam Slept so long Very Happy

Tak samo tez Deftones i Disturbed - slyszlam juz o tych kapelach, ale to wlasnie dzieki Krolowej sie bardziej zainteresowalam Wink

krzysiek13 · Wysłany: Sob 18:39, 10 Mar 2007 Temat postu:

slucham sporo polskiej muzyki-polski rock w wykonaniu Kasi Kowalskiej i Edyty Bartosiewicz (kocham je Very Happy

najbardziej z polskich; z zagranicznych wiadomo Kogo uwielbiam Very Happy

), ballady w wykonaniu ONA, stare Varius Manx z Kasia Stankiewicz i solowa działalność tej oastatniej, no i jeszcze rokowy Virgin z zagranicznego rocka lubie Evanescence, Nickelback
poza tym poporok jak ja to nazywam Wink

a w nim Kelly Clarkson, Avril Lavigne,P!nk,The Veronicas, Ana Johnsson i Hilary Duff
lubie takze Anne Nalick, Katie Melua, Celine Dion
przepadam za niektorymi wykonawcami ktorzy stosuja cos takiego jak posenka mowiona Wink

a mianowicie z polskich Verba z zagranicznych Outlandish i Tic Tac Toe
no i to na tyle, to wszyscy ktorych polecam z innego typumuzyki w pierwszej kolejnosci

nie wiem moze przyjdzie mi kiedys apetyt na cos z tego co wymienilyscie (linkin park, within temptation, nirvana - calkiem prawdopodobne Smile

)

Imka · Wysłany: Sob 19:05, 10 Mar 2007 Temat postu:

LoveAaliyah no gust taki sam prawie Very Happy

.
HIMa uwielbiam kilka piosenek, "join me" jest u mnie namber one Smile

. Za to najnowszy ich krążek, jest dla mnie mniej atrakcyjny niż wcześniejsze. Mam wrażenie, że HIM się wypalił i już nie będzie nigdy tak dobry jak przedtem....Krzysiek, mam starą płytę Edyty Bartosiewicz i faktycznie dobra, na mnie ma działanie udpokajające Smile

.
Zapomniałam jeszcze wspomnieć o Lacunie Coil, niektórych kawałkach Mansona (bo za samym gościem nie przepadam), no i Deftones Smile

krzysiek13 · Wysłany: Sob 19:07, 10 Mar 2007 Temat postu:

oj Edzia jest faktycznie swietna, slucham jej ostatnio codziennie Very Happy

(i chyba sie powtarzam Razz

)

EwkA=] · Wysłany: Sob 20:29, 10 Mar 2007 Temat postu:

no proszę, jaki mroczny nastrój tutaj zapanował Razz

ja z polskich wykonawców wielbię Dżem. poza tym uwielbiam głos Edyty Górniak, Wojtka Dmochowskiego, Roberta Janowskiego, Monikę Brodkę też całkiem lubię w gruncie rzeczy, i... nie chce mi się dalej wymieniać ;P

jeśli natomiast chodzi o zagramanicznych wykonawców.. no to tutaj lista jest obszerniejsza.
Jeśli chodzi o rock, to Nirvana i Red Hot Chili Peppers. jeśli mam fatalnie fatalny humor, to leczy mnie Korn Wink

Evanescence lubię, ale, tak jak LoveAaliyah, wolę starsze piosenki Wink

pooooza tym... uwielbiam muzykę Seleny. takie latynoskie rytmy Smile

a życia bez muzyki Michael'a Jackson'a sobie wręcz nie wyobrażam!!
kocham również muzykę z lat `70 i `80, tj. Eurythmics, Bee Gees, Stevie Wonder, Prince, Billy Paul, Quincy Jones... i wieeeeeeeelu innych Wink

no i to tak w większym skrócie Very Happy

Imka · Wysłany: Sob 23:19, 10 Mar 2007 Temat postu:

No Evanescence lubie praktycznie wszystko, choć faktycznie, poprzedni krążek i krążek koncertowy były o niebo lepsze. Gdy ujrzałam pierwszy singiel do "the open door" to spodziewałam się wielkiej lipy. Lipy nie ma, ale wielkiej rewelacji też brak Smile

. A ja słucham Korna bez patrzenia na humor Wink

EwkA=] · Wysłany: Sob 23:48, 10 Mar 2007 Temat postu:

ojej, tak teraz przeczytałam te moje pierdołety - jak ja mogłam zapomnieć o The Beatles?! hańba mi! Razz

Alexa · Wysłany: Nie 13:21, 11 Mar 2007 Temat postu:

Alexa · Wysłany: Nie 13:28, 11 Mar 2007 Temat postu:

krzysiek13 · Wysłany: Nie 20:14, 11 Mar 2007 Temat postu:

Evanescence, cenie zwlaszcza za Fallen oraz kilka (doslownie) piosenek z ostatniej plyty

w niektorych przypadkach jest tak jak mowi LoveAaliyah a mianowicie ze debiuty sa lepsze od dalszych albumow, tak jest wedlug mnie w przypadku, miedzy innymi Alicii Keys, Ashanti, Kate Ryan, Sarah Connor. Ich pierwsze albumy tryskaly swiezoscia, pomyslowoscia, a kolejne przynosily tylko gorszy zawod, smutne to troche jest

Alexa · Wysłany: Pon 14:11, 12 Mar 2007 Temat postu:

Emka · Wysłany: Pon 18:02, 12 Mar 2007 Temat postu:

Oprócz r'n'b wsłuchuję się też w rytmy hip-hopu Very Happy

Czasem posłucham też dance, pop i takie tam.. Ale raczej jestem wieeelką fanką r'n'b. To moja muza i już Cool

Alexa · Wysłany: Pon 20:31, 12 Mar 2007 Temat postu:

krzysiek13 · Wysłany: Wto 19:42, 13 Mar 2007 Temat postu:

hihihi, chyba wszystkich nas tutaj ciagnie do muzyki Liyah i to jest jasne ze po jakims czasie przerwy wrocimy do Niej Very Happy

ja wychodze z zalozenia ze nie powinno sie skazywac z gory na porazke nowych artystow i dzieki tej filozofii poznalem wielu swietnych wokalistow, na ktorych moglbym nigdy nie spojrzec Smile

a co do debiutanckich perelek i dennych kontynuacji kariery
niestety moze byc tak ze na jakis czas sie wyczerpuja pomysly i dany wokalista zaczyna grzebac tylko w jednym dolku, to jest jasne ze taki moment moze nadejsc, ale wtedy po jakims czasie muzyk powinien pokazac swoja klase zaskakujac nowym, swiezszym, nietypowym materialem, jesli nie potrafi zaskoczyc to nie jest prawdziwym artysta jak dla mnie